"Arielka Pazurek" <"arleta"@ idirect.ca> schrieb im Newsbeitrag
news:an9i7.11690$752.755880@brie.direct.ca...
>
>
> PatryCCCja wrote:
>
> > czesc
> >
> > codziennie mijam baby sprzedajace borowki - nie amerykanskie, ale takie
> > polskie, czerwone.
> > i codziennie sie zastanawiam: co smacznego mozna z nich wyczarowac?
> > macie jakies pomysly?
> > najlepiej weganskie :)
> >
> > pat
> > --
>
> czesc Pat -))
> smaczny dzemik,sok jak masz sokownik ( dobry do herbaty w zimowe dni )
> ,pierogi , ciasto , dodac do deseru ,sałatki owocowej ,mozna nadziewac
> nimi ,poprobuj ...
> zjesc na surowo !
> pozdro Arielka
>
Jak juz Pazurkowo Arielka mowila, to te borowki czerwone sa dobre na wszystko.
Jo swojemu Kaziukowi, nawet tako marmelade dla chlopow zrobila, maloslodko z
borowkow, bzu czarnego, dzikiej rozy i derenia i skory tych pomaranczy, co to
nie byly pryskane. Na smak dodala ja mocnej wisniowki ale nie duzo, zeby chlop
mogl bez podporki na traktor wsiasc. Te borowki to nawet som na zdrowie, bo jak
sie moj Kaziuk ruskim spirtem podtrul i problemy ze swoim Wackiem mial, swoim
nie tym od Pawlakow, ze az wstyd mowic jakie, tyle powiem ze teraz trawy za
chalupom nie mamy, to ja go het z tej bolesci herbatka z lisciow borowkowych
wyleczyla i sokiem cukrem zasypanym.

Tyle Baby kochane ide poobrzadzac, bo po poludniu zebranie mamy Kola Gospodyn
Wiejskich a zaraz po tym wiec wyborczy. Musza sie troche ochedorzyc, bo moze
Kalinowski przyjedzie a on mnie sie strasznie podobo, tylko nie myslta, ze jo
swojego Kaziuka nie kochom, bo kochom i wiernom mu jestem ale mam tom slabosc do
wasatych i nic bawet borowki na to nie poradzo.

Irenka