Data: 2002-11-21 09:36:02
Temat: Re: brat dłużnik
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ewis" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ari7jl$rgl$1@news.tpi.pl...
> Błagam, napiszcie, co powinnam zrobić, bo już sama nie
wiem.....
> Jak - delikatnie - załatwić sprawę z bratem, żeby on nie
uważał, że może
> tych pieniedzy nigdy nie oddawać. Bo wychodzi na to, że
gdyby nie nasze
> telefony (co kosztowało mnie sporo nerwów) to nie oddał by
nam do dziś ani
> złotówki.
Delikatnie tej sprawy się nie da załatwić, zwłaszcza, gdy
pożyczkobiorca ma finansowy nóż na gardle i więzy rodzinne
go nie obchodzą w wystarczającym stopniu, by być w miarę w
porządku wobec niej. Ty nie czujesz się na siłach windykować
brata, więc powiedz to jasno mężowi (dlaczego) i niech on
pilnuje zwrotu całości długu. Jak sama widzisz więzy krwi
nie zawsze idą w parze z byciem wobec siebie w porządku.
Brat cię okłamuje zwodzi i wykorzystuje. Myślę, że masz w
swoim otoczeniu ludzi znacznie Tobie bliższych, niż on,
który jak wynika z twojego postu jest obecnie bratem jedynie
biologicznym i nic więcej i to skwapliwie wykorzystuje.
Sokrates
|