Data: 2002-11-21 09:30:42
Temat: Re: brat dłużnik
Od: Nela Mlynarska <n...@t...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka Skwarczyńska napisał(a):
> Użytkownik "Nela Mlynarska" <n...@t...com.pl>
> napisał w wiadomości
> news:BA026307.29124%nela@teleinformatica.com.pl...
>> ewis napisał(a):
>>
>>> Jak - delikatnie - załatwić sprawę z bratem
>>
>> Nie załatwiajcie tego delikatnie.[...]
>
> A nie, dlaczego, można delikatnie. Tylko nie w stylu "wiesz,
> gdybyś nie miał akurat pilniejszych wydatków, to może zrobiłbyś
> nam przysługę i oddał, powiedzmy, trzy procent długu", a raczej
> "rozumiem, że jesteś w trudnej sytuacji, możemy się w związku z
> tym umówić na nieoprocentowane raty po dwie stówy miesięcznie,
> ale regularnie, terminowo i bez przypominania". Moim zdaniem to
> jest delikatnie :)
Ja to drugie traktuję jako normalne. Pierwsze to delikatne (taki sposób
bycia delikatnym miałam na myśli) i mam nieodparte wrażenie, że "ewis"
pisząc "delikatnie" miała na myśli jakieś zawoalowane sugerowanie, że
"przydałoby się, gdby oczywiście w jakiś sposób mógł kiedyś oddać".
Delikatna prośba zgodnie z Twoją propozycją jest jak najbardziej rzeczowa i
sensowna :). Jest konkretna i nie podlegająca interpretacji (i dlatego może
ja pierwotnie takiej nie brałam pod uwagę jako delikatnej).
O matko! Ale pokrętnie napisałam ... jeśli ktoś coś pojął, to dzięki ...
chyba lepiej tego w tej chwili nie ujmę ;-)
Pozdrawiam,
Nela
|