Data: 2004-12-14 19:10:27
Temat: Re: brunetka blondynką??? możliwe?
Od: "Gamsiu" <g...@A...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Na sylwestra chcialbym miec np. niebieskie włoski :]
>> Oryginalnie mam średnio ciemny blond, wiec nie powinno byc takiego
>> problemu.
>> Aha no i dlugosc wlosow to jakies cale 4-5mm :)
>
> Pianka. Wella takie chyba robi (One Night Mousse czy jakos tak). Wetrzec
> i nie rozczesywac. Problem jest tylko z nordyckimi blondynami, kumpel
> tydzien chodzil z rozowymi wlosami, bo czerwien trzymala mocno :)
Znalazlem taką oto recenzje:
"Wella, Viva, One Night Mousse:
Pianka koloryzująca kudełki jednorazowo występująca w bardzo intensywnych i
nieco udziwnionych kolorach - czerwień, granat itp. Dobry pomysł to ta
jednorazowość. Wady - oblepia włosy jak plakatówka, stają się sztywne i po
prostu okropne. Do tego farba z nieprawdopodobną prędkością osiada na
dłoniach, szyi i, o zgrozo, ubraniach - całą marynarkę uśliczniłam sobie na
czerwono :( Trzeba bardzo uważać."
W Sylwestra bedzie ostro zapewne, wiec taka pianka jak dla mnie odpada.
Moze jakies inne propozycje?
--
Gamsiu
|