Data: 2004-12-14 19:26:13
Temat: Re: brunetka blondynką??? możliwe?
Od: "Karolina" <k...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "horla" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cpn8nj$d9i$1@inews.gazeta.pl...
> witam,
> szukam jakiegoś sposobu na to, żeby na Sylwestra mieć blond włosy. A mam
b.
> ciemne, prawie czarne - to jest mój naturalny kolor. Odrzucam farbowanie
> trwałe, bo nie chce mieć tego na stałe, no i szkoda mi włosów. Chodzi
tylko
> o jedną noc...
> Jak to zrobić???? Czy to w ogóle możliwe? moze są jakieś pianki, albo
co...
>
> ps. a gdyby jednak się okazało, że nie mozna, to proszę, poradźcie
(zupełnie
> nie mam doświadczenia), czy warto przefarbować czarne włosy na blond lub
> jasny szatyn, czy jest z tym wiele zachodu i jakie są mniej więcej ceny
> farbowania w Poznaniu - może ktoś sie orientuje?
>
> będę wdzięczna
> pozdrawiam!!!
Witam :)
Moja kolezanka wpadla jakis czas temu (ok. 1,5 roku) na pomysl iscie
szatanski, taki jak Twoj :)
Wyszlo jej na glowie ognisko :) czyli kolory od zoltego, przez jasnorudy do
rudego i czerwonego na koncach...
Efekt koncowy byl taki, ze swoje piekne, uprzednio czarne, blyszczace wlosy
prawie do pasa musiala obciac do ramion bo tylko tyle udalo sie z tego
eksperymentu uratowac. Dodam, ze dziewczyna do tej pory zaluje...
Dobrze się zastanów :)
Pozdrawiam
Karolina
|