Data: 2002-11-27 12:09:07
Temat: Re: buleczki(P)
Od: "Agnieszka" <W...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ale na bułeczki też prosiłabym.
> Pozdr. - Gośka (Lublin)
Juz pisze:
3 szkl. maki (ja daje pol na pol z razowa pszenna)
2,5dkg drozdzy
3 lyzki miodu gryczanego (wazne, zeby gryczany, bo daje milutki zapach)
5dkg ziaren slonecznika
5dkg siemienia lnianego
5dkg platkow owsianych (tylko nie blyskawicznych!)
1 lyzka oleju (ja daje z pestek winogron)
pol lyzeczki soli
1 szkl. wody
Drozdze utrzec z miodem. Dolac pol szklanki cieplej wody, wymieszac, zostawic na 40
minut. Slonecznik, siemie, platki owsiane i sol wymieszac w misce z przesiana maka.
Dolac drozdze i jeszcze pol szklanki wody. Dodac olej, wyrobic ciasto. Zostawic na 2
godziny. Znow wyrabiac, podzielic na 10-12 kulek, formowac buleczki i na blache. (ja
sobie ulatwiam, bo wkladam je do takich foremek buleczkowych, na jednej blaszce jest
6 wglebien i wtedy zawsze maja ladny ksztalt, blaszka jest teflonowa, wiec tylko
lekko smaruje tluszczem) Wstawic na 15-20 min. do cieplego (50stopni) piekarnika,
zeby urosly. Potem "odkrecic" piekarnik na 200 stopni i piec ok 15 minut. Pisze
wszedzie "okolo" bo ja to juz robie na oko i tak mam zapisane :-)
Poprzednie dwa przepisy to wlasciwie mozna robic jako buleczki, albo jeden bochenek.
Z tego przepisu to raczej tylko buleczki, raczej wieksze, bo jak zrobilam takie
calkiem malutkie to byly za suche.
Pozdrawiam i zycze smacznego! :-)
Agnieszka
Ps. Prosze mi powiedziec o ewentualnych rezultatach pieczenia!
|