> Po pierwsze Lesława, a po drugie, dlaczego zazdrośnica?

Oj, zazdroność to chyba w genach, albo w pedagogice, albo w kontekście
społecznym...
Albo może z mlekiem, albo podczas śniadania sie nabywa...
Spory trwają i to nie tylko podczas kolacji....

> Mnie osobiscie się Twoj portal bardzo podoba. Ale:
Hoho. I znowu sobie głowę obiłem o sufit, jak z radości podskoczyłem [poważnie,
mam guza!!!].

> 1. niektóre przepisy niewiele mają wspolnego z rzeczywistościa czasem
Ja wiem - srednio otrzymuje okolo kilkuset listow tygodniowo i jestes pierwsza,
ktora to pisze.

> 2. jak dla mnie (ale to _moja_ opinia)  jest troche za bardzo poetycki
Bardzo sobie cenie Twoje opinie. Jendnakowoż pozostane przy swoim zdaniu.

> 3. nie lubię spamu
Oj, to juz wszyscy wiedzą.
Ja też nie lubię.
Ale zdajesz sobie sprawe, że internet jesta takim samymmedium, jak wszystkie
inne masowe media i to niesie z sobą wszelkie konsekwencje, immantne dla tych
obszarów rzeczywistosci.

> I tyle, cała reszta jest spoko. Grafika - rewelacja. Zdjęcia śliczne. Ale o
> to chyba nietrudno, kiedy pracuje się w takim dużym wydawnictwie :-))
Lesława! Zdjęcia sam robię.
Tym bardziej sie ciesz, ze Ci sie podobaja!


> Osobiście uważam, że gdyby trochę popracować nad  zawartością stronki (tzn.,
> żeby po wykonaniu przepisu efekt choć w 65% przypominał ten na zdjęciu i w
> smakowitym opisie) to będzie genialnie :-)))
No wiesz, nie mogę wpadac do kazdego, zeby mu obiad przygotowac...
A ty jestes już do mnie dawien z dawna na obiad zaproszona...
I jeszcze sie tak boczysz...

> I nie jest to ironia, ale szczera wypowiedź - myśl co chcesz.
Skoro mam myslec to, co chce, to po co ta cala wypowiedz???

Pozdrawiam bardzo smacznie i nie mniej serdecznie
Grzegorz Ostrowski: Gotowanie to sztuka!
www.mniammniam.pl
"kaj gonski tupią, siła trawy wczesniej była..."
[Q. Guuus]

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl