Data: 2001-03-15 16:18:40
Temat: Re: bylo: brzoskwinie z puszki jest: PO
Od: "Magdalena W." <z...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Monika Bacińska-Wojewódka wrote in message
<98qmf6$grp$1@news.tpi.pl>...
>Po rosyjsku "kawa po warszawsku" to kawa z... cytryna. Jeszcze
>nie widzialam
>nikogo w W-wie, kto by pil takie swinstwo.
Widocznie ci Rosjanie, co wprowadzili te kawe u siebie, w
Warszawie mieli strrrrrasznego kaca ;-) Kawa z cytryna to jest
znane - choc faktycznie ohydne - lekarstwo na ciezkie przepicie.
W zestawieniu z Rosjanami wcale mnie nie dziwi ;-)
Pozdrawiam
Magda
|