Data: 2005-10-23 08:16:11
Temat: Re: "bylo sobie zycie"
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Nixe"
<n...@f...peel> mówiąc:
>> Nie jest. Twoja mama nie proponuje kilkunastu/kilkudziesięciu osobom,
>> że im będzie ten program nagrywała.
>
>A jeśli zaproponuje to oprócz mnie, także cioci Władzi, cioci Kazi i kuzynce
>Ziutce?
>A one swoim koleżankom?
>Czy mam rozumieć, że różnica tkwi w ilości osób, które ten program obejrzą
>nie z TV, lecz z kasety?
Zawsze mnie bawiły tego typu dyskusje. Twoja mama nie jest tu _żadnym_
przedmiotem dyskusji. Ani to, w jaki sposób przetransponujesz obecną
sytuację na jej znajomych. Bo ja rozumiem, że chodzi o rozmycie tematu -
czyli kwestię, czy (nie)zgodne z prawem jest zaproponowanie
kilkunastu/kilkudziesięciu/kilkuset (w zależności od szacunkowej ilości
osób, które tego posta przeczytały) osobom nagrania niedostępnego inną
drogą programu/serialu, chronionego prawem autorskim.
Zauważ jeszcze, droga Nixe, zanim napiszesz coś w odpowiedzi, że ja się
nie opowiadam w powyższym temacie.
Agnieszka (chociaż swoje zdanie mam)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
|