Data: 2005-10-24 07:34:51
Temat: Re: "bylo sobie zycie"
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Gosia Plitnik"
<p...@o...pl> mówiąc:
>> A takie coś jak prawa autorskie to już w tym kraju nie obowiązuje?
>
>Tradycyjnie, chciała dziewczyna dobrze, to ja pac:-/
Ale Gosiu, to nie o to chodzi. Wiadomo, że nie obudziła się tego dnia z
postanowieniem "Dzisiaj zobaczymy, czy mi się uda połamać trochę prawa",
tylko chciała dobrze. Problem w tym, że otarła się bardzo blisko o jego
złamanie. I można się z tym prawem nie zgadzać, uważać je za głupie, ale
- jak już to zostało powiedziane - lepiej mieć świadomość jego
istnienia.
Bo potem można się zdziwić, gdy autor lub jego przedstawiciel postanowi
podochodzić swoich praw na drodze mniej niusowo-dyskusyjnej a bardziej
sądowej...
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
|