Data: 2004-08-09 04:47:36
Temat: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: Jacek Jureczko <j...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-08-09 02:30, Użytkownik Xena napisał:
>>>Xena wrote:
>>>
>>>
>>>>>Wiesz, gdybym ja była na miejscu tej kobiety, i dowiedziałabym się,
>>>>>że facet ma żonę, to dopiero by stracił.
>>>>
>>>>Mam dziwne wrażenie, że ona wiedziała, że on ma żonę.
>>>
>>>Tym gorzej dla nich, oczywiście IMHO. Nie rozumiem tego typu
>>>związków. Jak się facet bierze za kobitki, to powinien albo jeszcze
>>>nie mieć żony, albo już nie mieć żony ( odwrotnie też, ofkors)
>>>
>>
>>No wiesz, serce nie sługa, nie zna co to pany...
>>Nie znasz związków, które powstały z rozpadu starych związków? Bo ja
>>znam. nie oceniałabym kogoś aż tak kategorycznie, tyle wiemy o sobie
>>ile nas sprawdzono...
>
>
>
Zgoda, coś w tym jest. Ale jest też druga strona medalu. Jeżeli
slubowało się wierność, miłość i uczciwość małżeństwą to należy tego
dotrzymać. Zdaje sobie sprawę, że mozna nagle spotkać kobietę która nas
w jakiś sposób zafascynuje, ale zdrwy rozsądek i rozum powinien nam
podpowiedzieć 'pilnuj sie facet, bo może to zajść za daleko'.
Reasumując myślę, że patrzeć trzeba tylko w jedna twarz...
--
pozdrawiam
Jacek Jureczko
gg: 3319618
jabber: j...@c...pl
jabber: j...@j...wp.pl
|