Data: 2003-04-29 12:47:10
Temat: Re: calgon
Od: "Boombastic" <b...@N...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mieszkam, nie uzywam, nie narzekam.
> Zwłaszcza że calgon i tak znika po po pierwszej zmianie wody, następne
etapy
> prania odbywają się już bez niego. Zwłaszcza, że środki zmiękczające wode
i
> tak wchodzą w skład każdego proszku do prania.
> Jeśli się ma naprawde twarda wode, w której mydło się nie chce pienić a
na
> herbacie się korzuch tworzy, to proponowałbym raczej zainwestowanie w
> założony na dopływie wody filtr odkamieniający a nie w calgon.
Z tego co się orientowałem, to w przypadku zimnej wody nie ma raczej dużego
problemu, ale przy ciepłej nie da się tego prosto zrobić. Poza tym w bloku
nie ma za dużo miejsca na stację uzdatniania wody.
Pozdrawiam
|