Data: 2007-09-05 15:16:03
Temat: Re: chlebek szczęścia/przyjaźni c.d.
Od: "R@blinka" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Barbara K. pisze:
> Nie wiem, jak to się stało, ale mniej więcej czwartego dnia zaczyn zaczął
> pleśnieć :-(
> Spróbuję jeszcze raz. Mam nadzieję, ze tym razem się uda.
> Pamietam, że kiedyś nie miałam z nim żadnych problemów. Stał wtedy
> przepisowe 10 dni w temperaturze pokojowej w kuchnii nic się nie psuło.
> Tylko wtedy dostałam szklankę gotowego zaczynu, a teraz robiłam go sama od
> początku. Nie wiem w czym tkwi problem.
> Jak komuś się uda, to dajcie znać.
Tak mi przykro, że Ci nie wyszło... :(
Ja się przymierzam i stale czegoś mi brakuje, zwykle mleka i
dlatego jeszcze nie nastawiłam...
Ja też robiłam z gotowego zaczynu i wszystko było dobrze...
Może spróbuj napisać do kobiety, która opublikowała ten
przepis... Ona tam napisała, że to są jej wypróbowane
przepisy, więc może coś robisz źle... Może mleko nie takie,
albo mąka... ?
Pozdrawiam
Rablinka
|