Data: 2002-07-16 13:24:40
Temat: Re: chlop i gotowanie
Od: "Magdunia" <m...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qwax" <...@...q> wrote in message news:11404-1026825789@213.17.138.62...
> > > Jeżeli komuś nie odpowiada to winien to wyartykułować w sposób
> > > jednoznaczny!!!!
> > > (a nie dając do zrozumienia)
> > Wyartykulowalam, wzbudzajac zainteresowanie. Poza tym oburzenie
> chlopa
> > wzbudzil ryz, ktory nie jest w torebkach. No bo jak taki "nie w
> torebkach"
> > ugotowac??????
> Bajecznie prosto - tak jak makaron!!! ;-)))
No nie dla faceta:-))) "My jestesmy prosci" - czyli nie da sie ugotowac
takiego ryzu co nei jest odmierzony ;-))))) A wczoraj musialam dokladnie w
garnku pokazac ile wody wlac do ugotowania 3/4 szklanki ryzu. A w koncu to
on mial gotowac ten obiad ;-))))
> > > > Chyba zaczne sama jednak gotowac, ale jednoporcjowe obiady
> ;-))))))
> > > Chłopskie lenistwo wygra?
> > > I to tak łatwo!!!
> > Chlopskie nie, ale babskie ;-)))
> Jak to Babskie przecież to Jemu nie chce się gotować i "rżnie głupa"
> by TŻ-ka za niego robotę zrobiła.
Ja zrobie dla siebie, a nie dla niego:-))))
Magda
|