Data: 2010-02-23 08:19:28
Temat: Re: chorobliwa zazdrosc
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Hakim <g...@g...com> tak oto plecie:
>
> witam,
>
> od niedawna jestem w zwiazku. Moj chlopak jest/byl zonaty i jest w
> trakcie rozwodu(ma to nastapic latem).
> Jest dosyc zamkniety w sobie jak pytam o byla zone i powod rozwodu.
> Twierdzi, ze ona sie zmienila, ze sie nie kochaja i pamieta tylko zle
> chwile z nia... Ale...
> przyznaje, ze sie czesto spotykaja. Mieszkamy w innych miastach i
> widujemy sie jedynie w weekendy. Natomiast (byla) zona obecnie mieszka
> w tym samym miescie, w ktorym przebywa moj chlopak.
> Jestesmy razem od 4 tygodni, ale wlasnie sie dowiedzialam, ze ona u
> mniego nadal bywa, razem gotuja, ogladaja filmy.
>
> Strasznie mnie to zabolalo. Czy to normalne? Czy moze nie powinnam
> robic z tego problemu? Najchetniej wolalabym, zeby sie z nia w ogole
> przestal spotykac, ale nie wiem czy to jest fair... Nie chce byc
> paranoiczka... Ale na prawde bardzo mnie to meczy...
Wiazac sie z facetem, zwiazujesz sie z cala jego rodzina, w tym jeszcze
obecna a wkrótce byla zona.
Jesli nie potrafisz byc ponad to, lepiej sie rozstancie.
Qra
|