Maciej napisał(a):

> Alkohol w plastiku? Nie zachodzi tam przypadkiem jakies rozpuszczanie butelki
> przez alkohol? Nie wplywa ten plastik na smak i nazwijmy to "zdrowotnosc"
> napitku?

Raczej nie.

>Chociaz palince jaka ja pilem (w szklanej butelce i ze sklepu i
> droga) nawet dodatek benzyny by nie zaszkodzil takie to bylo swinstwo.

Spróbuj z PETa ;)

> Jakas gwarancja jak proces destylacji przebiegal?

Głębokie spojrzenie w oczy sprzedającego. Jak mu dobrze patrzy,
bierzesz. Jak wilkiem, uciekasz.

> Tam jeszcze nie poznali "goralszczyzny"? Znaczy, oscypek z krowskiego to dla
> ceprow, ten prawdziwy od owcy to dla siebie?

Myślę, że tam palinka z owcy dla wszystkich równo.

>> Wystrzegaj się dużych kempingów i skupisk wczasujących rodaków.
>
> Hm? Znaczy Anglicy OK, Niemcy OK, Czesi OK, Szwedzi OK, Marsjanie OK :-), itd
> itd, a rodacy zaraza?

Cos w tym guście.

> Rodacy to roznia sie czyms od innych nacji ???

Piją nadmiernie, zarzygują otoczenie i śmiecą wokół swego obozowiska,
natomiast śpiewać chóralnie nie potrafią, mimo szczerych i uporczywych
chęci. Inne nacje też piją, ale są muzykalniejsze i mają lepsze żołądki.

Rodacy w masie, których miałam nieprzyjemność spotkać na kempingu w
Starej Basce, gdzie spędziłam upiorną noc. Im głębiej w Chorwację,tym
lepiej. Im mniejsze wczasowisko, tym przyjemniej.
Ale co kto lubi.

> Pytam nie zeby pyskowac

Jak masz ochotę, popyskuj sobie. Co to komu szkodzi.

ale z przyczyn osobistych jako pakujacy sie turysta.

Miłych wakacji.
--
pa, BBjk