Data: 2012-08-10 05:57:36
Temat: Re: chwilowe otumanienie przez kobietę
Od: Ed <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-08-09 13:47, ginger pisze:
> W dniu 2012-08-09 13:17, Ed pisze:
>> W dniu 2012-08-09 13:05, ginger pisze:
>>> W dniu 2012-08-09 12:37, Ed pisze:
>>>> W dniu 2012-08-09 12:19, ginger pisze:
>>>>> W dniu 2012-08-09 11:46, Ed pisze:
>>>>>
>>>>>>> > W moim odczuciu taki związek w dojrzałym stadium wcale nie
>>>>>>> ustępuje
>>>>>>> > jakościowo związkowi opartemu na Twoim "tym czymś".
>>>>>>>
>>>>>>> Masz prawo tak myśleć.:)
>>>>>>
>>>>>> I jesteś przekonana, że "to coś" jest żelazną gwarancją szczęśliwego
>>>>>> życia? ;>
>>>>>
>>>>> A Ty, że wdzięczność za dziecko i partnera *bez tego czegoś* to szczyt
>>>>> spełnienia...mmmmm? :)
>>>>
>>>> Więc tylko o przekorę Ci chodzi, a Twoja opinia ma tutaj drugorzędne
>>>> znaczenie lub możesz ją pominąć? ;>
>>>
>>> Nie sądzisz, że moja odpowiedź w stopniu wystarczającym została zawarta
>>> w pytaniach, które skądinąd Ty usilnie w sobie wypierasz? :)
>>
>> Sądzę, ze Twoja odpowiedź zawarta w pytaniach bardziej informuje o Twoim
>> stosunku emocjonalnym do pytania lub całego tematu, że o usilnie
>> wypierającym sobie pytającym nie wspomnę, niż o Twoich przemyśleniach.
>> Ale jeśli ten stosunek jest tak dominujący to bynajmniej wystarczy ;>
>
> Uważam, że Twoje pytania dojmująco dowodzą, że cynamonowe ściany, to
> jednak nie szczyt Twoich marzeń we wspólnym bytowaniu emocjonalnym.
> Ale skoro chcesz tak myśleć - wolno Ci. Jestem zdania, że w nikim nie
> należy burzyć subiektywnego poczucia spełnienia. Generalnie nie należny
> nigdy podważać żadnych subiektywnych odczuć, bo z tego potrafią wyniknąć
> poważne nieporozumienia. :)
Jeśli tak bardzo się obawiasz o swoje subiektywne odczucia, to może
lepiej nie wystawiaj ich pod publiczną dyskusję.
Poza tym czy nie przyszło Ci czasem do głowy, że to Twoje odczucia mogą
burzyć czyjś racjonalny porządek? ;>
|