Data: 2005-10-17 18:51:46
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu Mon, 17 Oct 2005 17:47:08 +0000 (UTC), osoba określana zwykle jako
Ewa Ressel pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>> >PS. Co do meritum wątku, to IMO jest coś na rzeczy. W książkach do NPR pisze
>> >się głównie o niesamowitej skuteczności metody - faktycznie, w obecnej formie
>> >przy prawidłowym stosowaniu o "wpadce" praktycznie mowy być nie może.
>> Chyba, że kobieta ma straszliwie nieregularny cykl. A tak też się
>> zdarza. I co teraz?
>Akurat z nieregularnymi cyklami NPR radzi sobie świetnie. To nie kalendarzyk!
>Opiera się na prostej zasadzie: zmienia się tylko długość I część cyklu (przed
>owulacją), czas od owulacji do końca cyklu jest stały.
A jest? Poważnie pytam, bo nie bardzo w tym momencie mam jak sprawdzić.
>> >Tym
>> >samym zacierają się różnice między NPR a antykoncepcją, bo obie służą (bardzo
>> >skutecznie!) temu samemu celowi "nie chcemy dzieci". A zatem pisanie o
>> >"mentalności antykoncepcyjnej" powoli przestaje mieć sens, bo taka postawa
>> >charakteryzuje też gros par stosujących NPR.
>> O. I zaraz dowiesz się, że "otwarcie na życie" itd.
>Własnie o tym piszę - że przy tak dużej doskonałości metody "otwarcie na
>życie" często pozostaje teorią.
>A przy okazji baaardzo krzywdzi się osoby stosujące sztuczną antykoncepcję (to
>do DD bezpośrednio).
>Bo nie tu przebiega linia podziału na szanujących i nieszanujących życie
>(biorąc pod uwagę wielość aspektów tego stwierdzenia).
O. I wreszcie ktoś coś rozsądnego napisał :-)
--
\------------------------/ My hovercraft is full of eels.
| K...@e...eu.org |
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\
|