Data: 2005-10-18 08:48:29
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: "kolorowa" <v...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Margola" napisała
>>> Nadal uważam, że tchórzysz.
>>
>> Ale w czym?
>> Mam Ci teraz puścić wiązankę na katolików, żebyś Ty się poczuła
>> usatysfakcjonowana?
>> Puk, puk w czółko.
>> Nigdy nigdzie nie twierdziłam, że katolicy to głupcy z racji tego, że w
>> cos
>> wierzą. I jakoś mi się nie chce tego robić na zawołanie Margoli,
>> wiedzącej
>> lepiej ode mnie co ja myślę, i jak oceniam wierzących.
>
> Lia. Przypuszczam, że z powodzeniem mogłabyś założyć Radio MaLia, cechuje
> Cię podobny stopień zajadłości, z wektorem przeciwnym. Niepotrzebne mi
> Twoje wiązanki. PO prostu wyraziłaś swoje zdanie, asekurując się
> stwierdzeniem "wielu" i nie umiesz przyznać, że zawarłaś w tym swój
> poglad. I niezależnie od ilości stuknięć w czyjekolwiek czółko tchórz
> zostaje tchórzem, nawetm, gdy z braku argumentów rzuca pogardliwym
> określeniem "katol". Nie ejstem wszystkowiedząca, ale to, ze tchórzysz,
> jest zanadto widoczne, bym nie przyjęła tego z apewnik. Skoro budzi to w
> Tobie aż tyle emocji, to widocznie poczułaś się uderzona w stół.
> Jeśli się mylę, jest inaczej, co Ci szkodzi wyjaśnić to w atmosferze
> wzajemnego zrozumienia? Wbrew temu, co mi przypisujesz i jak bardzo budzę
> w Tobie wściekłość, nie jestem wrogo nastawiona. MOże tylko dolewam oliwy
> do ognia, a i to sącząc strumyczek, a nie chlustając po omacku, jak Ty.
To już chyba zbyt wysoki poziom abstrakcji, nawet jak na tak abstrakcyjną
tematycznie dyskusję. Osobiście mam wrażenie, Margola, że to raczej posty
Lii wzbudzają w Tobie większe emocje. Bo większej zajadłości, a tym bardziej
tchórzostwa w nich nie widzę. Ale ponieważ są to tylko subiektywne wrazenia,
za które trudno innym odpowiadać, to może jednak warto by było odpuścić
sobie dywagacje via internet na temat cudzych emocji? Przecież sama nie
chcesz, żeby przypisywano Ci cudze intencje.
Ilekroć czytam: "nie denerwuj się tak" albo coś podobnego, od razu staje mi
przed oczami wizja mocno zdenerwowanego internauty. Tyle że tego piszącego
te słowa;)
Małgonia
|