Data: 2006-11-10 18:58:44
Temat: Re: ciagle nowe (link)
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 10 Nov 2006 08:26:38 +0100, Nixe napisał(a):
> Z ciekawostek - za moich czasów jedna z koleżanek wyjechała z mamą na
> miesiąc do Libii do swojego ojca, który tam pracował, a inna (to już
> ogólniak) na prawie 3 miesiące do Nigerii (podobny powód). Nie wiem, jak to
> było rozwiązane, ale żadna z nich nie miała z tym żadnych problemów.
> Wróciły, pozaliczały, co trzeba i koniec.
Obecnie też nikt nie ma z tego powodu problemów. Tylko, że kiedyś to były
jakieś tam sporadyczne przypadki. A teraz coraz częściej zdarzają się
nieobecności takie niewiadomo co, bo padał deszcz, bo wczoraj mieliśmy
gości itp. A w jednej klasie część dzieci nie przychodziła gdy wiedzieli,
że następnego dnia nie będzie ich pani.
Wiadomo, że zawsze są jakieś sytuacje gdy może "wypaść" taka nieobecność,
ale też uważam, ze nie może to być wykorzystywane do przesady, bo już
dochodzi do sytuacji- nie chce mi się to nie idę, a mama usprawiedliwi.
--
Elżbieta
|