Użytkownik "olga" <koty@[nospam].two.pl> napisał w wiadomości
news:bnh9go$mod$1@news.onet.pl...
> Jadłam niedawno takie - polane galaretką, z kremem i truskawką, na
> biszkoptowym spodzie
> Było pyszne i chciałabym zrobić w domu, właściwie nie ma problemu tylko
> jedno pytanie: jak zrobić taki dość płaski, zwarty, ale nie twardy
> biszkopt?
> --
> olga, tinta i 2+1
> http://koty.two.pl
> http://vetopedia.pl
>

Wysokosc biszkopta zalezy m.in. od ilosci jajek uzytych do niego. Najlepiej
jest upiec biszkopt z 4 jajek, przekroic go na pol i polowe wykorzystac od
razu, a polowe za jakis czas (nawet jak sie zeschnie to nie ma problemu, bo
mozna go naponczować i zmieknie).

Ja robie taki biszkopt, ktory zawsze sie udaje:

4 jajka
1 szklanka cukru
cukier waniliowy
20 dkg mąki
1/2 lyzeczki proszku do pieczenia

Bialka ubijam na sztywno, przed ubijaniem dodaję szczyptę soli. Najpierw
ubijam na niskich obrotach, stopniowo zwiększam do maxa. Kiedy piana jest
juz sztywna dodaję po lyzce cukier i cukier waniliowy, caly czas ubijajac na
wysokich obrotach. Potem po jednym żółtku, i tutaj juz na niskich obrotach.
Wyłączam mikser, delikatnie wsypuję przesianą mąkę z proszkiem i lekko
mieszam.
Wylewam na blaszkę wyłożoną papierem (jesli zwykly pergamin, to trzeba
natluścić, najlepiej jest uzyc tego specjalnego papieru do pieczenia, on
jest woskowany).
Jesli piekę w tortownicy, to tylko spod wykladam, jesli w blaszce
prostokatnej, to rowniez boki.

Pieke w temp. 200 stopni ok. 35 minut.

smacznego :)
Dorota