Data: 2005-11-29 16:40:39
Temat: Re: ciasto czekladowe
Od: "bebekot" <b...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Ale ta sklepowa tez przeciez z mlyna musiala byc :)
> Chociaz w mace sklepowej sa jakies "ulepszacze", nie wiem na jakim etapie
> sa dodawane, czy juz w mlynie czy gdzies dalej, po drodze do sklepu.
>
> A ta z mlyna ktora kupujesz to nie ma okreslonego typu? O ile mi wiadomo,
> typ maki (tortowa, wroclawska itd.) wiaze sie ze stopniem jej zmielenia...
> myslalam ze w mlynach robi sie rozne typy, ale moze kazdy mlyn robi jakis
> konkretny rodzaj?
>
> --
> Sabina
Nie wiem jaki to typ mąki. Następnym razem jak mąż po nią pojedzie, to spyta o
typ i czy jeszcze jakieś inne typy tam robią. Ja często widze na targowisku jak
stare dziadziusie sprzedają tą mąke poporcjowaną po 0,5kg.Ja kupuje 1kg za 1zł a
oni mają ją po 1,5zł-2zł za kg.W każdym razie mąka bardzo dobra, bo wszystko z
niej wychodzi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|