Data: 2003-05-23 09:49:48
Temat: Re: ciasto pieczone w mikrofalówce i babeczki
Od: z...@o...pl (Monika Zarczuk)
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Jeśli tak, to czy przy wyjmowaniu z foremek
> > mi się nie pokruszą? Czy muszę czekać aż wystygnie?
> Nie musisz. Co do czekania aż wystygnie - to zależy moim zdaniem od tego,
> czy pieczesz gotowe babeczki (np. z owocami i kruszonką), czy napełniasz
> dopiero po upieczeniu, w tym pierwszy wypadku wyciągam od razu, w drugim
> daję ciastu trochę ostygnąć, samo mogłoby się połamać.
> Ładnie wyglądają już przygotowane w takich pergaminowych "foremkach", do
> kupienia albo w marketach albo w jakimś sklepie z 1001 drobiazgów.
A ja myślałam, że to zawsze najpierw się piecze te takie miseczkik, a potem
napełnia się masą i daje świeże maliny, albo truskawki. To jest jeszcze inny
sposób?
Bardzo dziękuję za rady
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|