spód miodownik lub piernik przełozony kremem budyniowym a wierzch (o nieba
> !!!! ) wyłozony orzechami włoskimi i chyba zalany karmelem ?
>
> Błagam o jakieś światełko w ciemności :)))
>
> jola

To masz hint

Mnie sie wydaje ze ciasto to placki miodowe-piernikowe roznych wariacjach
Zasadniczo robi sie tak:

Najpierw ciasto na placki:
Maka 500 g
Cukier 150 g
Soda 1 Lyzka stolowa
Mleko 0,5 szklanki
Jajko 1 szt.
--------
to zarobic wstepnie

Maslo 50 g
Miod 70 g
-------
to rozpuscic w rondelku i dodac do reszty
Bardzo dokladnie wyrobic, zeby nie bylo grudek,
bedzie sie kleic bo tluste
najlepiej zeby nie bylo czuc krysztalkow cukru

Do lodowki ale nie koniecznie.

Z tego pieczemy 3 placki
jakies 15 minut w 180 st. C az beda ladne brazowe
Trzeba dobrze rozciagnac w blasze wylozonej folia / papierem
posmarowanej maslem.

Gotowe placki przekladamy czym tam chcemy
Ja daje na dole dzem z kwasnych owocow
jakis z czarnej porzeczki zda sie najlepiej
wyzej krem z kaszy mannej. Gore polewamy np. polewa
albo takim karmelem
to sie robi na patelni cukier z woda i jakas wodka, potem orzechy.

Jak to sie wszystko zlozy to musi postac tak ze dwa dni coby dobrze nasiaklo
i "zmieklo" troszke.
Do ciasta mozna jak sie chce dodac przypraw jak do piernika.

Najwazniejsze sa w tym ciescie placki a przeklada sie czym chce.

Pozdro