Data: 2005-09-12 17:10:53
Temat: Re: co Wy na to...
Od: Jonasz <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Basia Z. napisał:
> Mi osobiście mama uszyła elegancki granatowy kostiumik
Zawsze mnie dziwi taka pamięć. Ja pamiętam tylko, że
moje stroje były w różnych odcieniach niebieskiego
i co dzień przypinałem świeży kołnierzyk. Pamiętam
też spódnicę pewnej koleżanki z pierwszej klasy: czarna,
plisowana, na szelkach i z kieszonką z przodu. Miała
warkocze :-).
> Białe kołnierzyki zakładało sie tylko na język polski, a jak ktoś nie miał
> to robił z brystolu i siedział sztywno.
:-))
> Pozdrowienia.
Pozdrawiam również
J.
--
Getto dziecięce jest kolorowe i wesołe, pełno tam
bajkowych postaci i dźwięczą piosenki z reklam.
Strażników prawie nie widać.
|