----- Original Message -----
From: <m...@h...com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, November 06, 2001 1:47 PM
Subject: Re: co jesc?


> Dolaczam sie do gratulacji. Wszystko juz zostalo powiedziane, dodam tylko,
> ze faktycznie tataru nie wolno, a z tym tez mi sie od razu przypomnialo,
ze
> w ogrodku nie mozna tez robic ( w ziemii nie wolno sie grzebac) i sprzatac
> (myc miske) po kotach. Mozna zlapac... i teraz zapomnialam to slowo. Po
> prostu nie wolno i juz.

> ***********
> m-gosia - doswiadczona
> ***********
>
Nie szerz zabobonow ;-)- toto nazywa sie toksoplazmoza i zlapiesz ja o
wiele latwiej od nieprzegotowanego mleka i surowego miejsa (jakies 80-90%
zakazen) - to jest pasozyt. Najlepiej sie zbadac pod tym katem (poprosic
ginekologa o skierowanie na test) - jesli juz kiedy bylas zarazona
toksoplazmoza (to przebiega najczesciej bezobjawowo) to po strachu - dzidzi
nic nie grozi - jesli nie, to wtedy rzeczywiscie nalezy uwazac i unikac
kontaktu z kocimi odchodami - a wiec kuwety, pasek z piaskownicy, ziemia
itp. zakazenie toksoplazmoza w czasie ciazy moze miec powazne i grozne
skutki dla rozwoju plodu - tak ze rece przecz od nieprzegotowanego mleka i
surowego miesa.
Herbatka kociara
galeria grupy kulinarnej: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
jesli chcesz dodac do niej swoje zdjecie - przeslij je na adres:
b...@d...com.pl


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia