Data: 2001-11-09 08:41:49
Temat: Re: co jest czym, czyli zur czy barszcz bialy, czyli dylematy frazeologicznie
Od: oshin <b...@a...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) napisal(a) nam tak:
>Zle szukales. Sprawa byla dyskutowana tu przynajmniej dwa razy, raz,
>dosc doglebnie calkiem niedawno.
ale glownie doszlismy do tego, ze poza tym co to jest zur, to nikt nic
nie wie i kazdy ma wlasny pomysl w tej sprawie hehehehehe
poza tym moze to tak, jak z opisywanym przez Ciebie 'pierwotnym'
bigosem, co to byl bez kapusty (jakos ciezko mi to pojac :))), ze juz
wszystko sie tak pozmienialo, ze i swiety bosze nie pomosze
oshin
http://szanty.art.pl/~bydnorz
kliknij i nakarm glodne dzieci! http://www.pajacyk.pl
--
A.Sapkowski
Wzgledem zas swiadczenia na kobiercu z mchow...
Doprawdy Galahadzie, trafiles nie na te Pania co trzeba.
|