"JAca" <g...@t...pl> pisze:

> jedni mowia ze tak samo uzaleznia jak inne narkotyki i w konsekwencji
> prowadzi do zazywania heroiny (inekcyjnie czy tez palenie).
> Inni twierdza ze wcale tak nie jest, miedzy innymi mowi o tym raport WHO
> oraz ostatnio srodowiska lekarskie za zachodzie europy (tygodnik FORUM).

Niewazne czy prowadzi do heroiny, wazne, ze juz sama w sobie dziala
paskudnie
szkodliwie, glownie na umysl, sfere emocjonalna, uczuciowosc ( po prostu
straszliwie oglupia i to z trwalym i bardzo trudnym do zrehabilitowania
efektem
zatracaja poczucia otaczajacej rzeczywistosci jak i samego siebie).
Oczywiscie ktos dotkniety takim oglupieniem sam tego nie zauwazy, ale
ci, ktorym udalo sie na stale zaniechac i zregenerowac umysl, moga
poinformowac
o roznicy.
A ci, ktorzy uzywaja, beda sie zaslaniali WHO (ktora w raportach jest bardzo
liberalna i przedewszystkim sila rzeczy bardzo na w stosunku do faktow)
srodowiskami lekarskimi na zachodzie" ( nb. totalna bzdura, mieszkam na
zachodzie i rowniez i tu lekarze twierdza jak wyzej ) czy innym FORUM ( to
rzeczywiscie "autorytet" ) - czy to juz samow sobie nie dowod poteznego
oglupienia i utraty zdolnosci odczuwania samego siebie ?

Dany