Data: 2002-11-25 13:22:44
Temat: Re: co robic...?
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A czy to nie Qwax głosił był przypadkiem hasło, że to rodzice są dla
dzieci,
> a nie na odwrót?;-))
????
Przypomnij w jakim kontekście.
Bo tak jak wyrwałaś to może być "na dwoje babka wróżyła"
> Wcale nie uważam, że najsilniejsze uczucia powinny wiązać rodziców.
Wydaje
> mi się, że istotą dobrego układu w rodzinie jest istnienie równowagi
miedzy
> poszczególnymi relacjami. Niedobrze jest gdy ta równowaga jest
zaburzona -
> obojętnie w którą stronę. Zarówno wtedy gdy miłość matczyna zaczyna
> przewazać, jak i wtedy gdy dzieci spychane są na margines.
> --
Nikt nie mówił o marginesie. Przeczytaj jeszcze raz.
Qwax
|