Data: 2002-11-25 13:28:08
Temat: Re: co robic...?
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > > Wszystkie myślące.
>
> > Dziekuję;-))
>
> Już Ty dobrze wiesz o co chodzi :-)
>
> Qwax napisał:
> > > bezpieczniejsze dla wszystkich w rodzinie jest by najsilniejsze
> > > uczucia wiązały rodziców ... Jeżeli kobieta tego nie zrozumie
> wystarczająco
> > > szybko i egoistycznie próbować będzie do swojej więzi z
dzieckiem
> > > dopasować ojca dziecka ...
> > > Tylko jak przekonać o tym kobiety?????????????????? >>
>
> Jakoś mdli mnie gdy facet źródła problemów ze swoją partnerką
doszukuje się
> w "naturze kobiecej".
Może jesteś w ciąży ;-))
a na serio:
A co w tedy gdy problemy występują jedynie (głównie) w tym rejonie?
Można oczywiście mówić o charakterze osobniczym - ale znam takich parę
(i na grupach takich nie brak). No i wtedy zaczynam się zastanawiać
czy to 'instynktowna głupota' czy 'głupota egzemplarza'?
Pozdrawiam
Qwax
|