On Fri, 2004-02-06 at 17:03, Krysia Thompson wrote:

> >> kapusta jako elelment ciasta nalesniokowego czy jako nadziwka do
> >> owych?
> >>
> >> trys, co dopisuje kapuste do listy zakupow
> >
> >Jako element.
> >W jakiejs gazecie byl przepis na potrawe z Bieszczad - fuczki sie to zwie.
> >
> >Robi sie bardzo geste ciasto nalesnikowe (doprawiane sola i pieprzem) do
> >tego dodaje sie ugotowane pol kilo kapusty kiszonej, i smazy sie takie
> >placuszki. I je sie z ostrym keczupem.
> >Nawet to smaczne, baaaardzo syte, ale nie wejdzie do repertuaru ulubionych
> >potraw (znaczy sie moich, bo moj TZ stał sie fanem tej potrawy).
>
>
> musz sprobowac, choc dla draki. dzieki

To sprobuj jeszcze z posiekanymi ziolkami, tez w srodek w ciasto: natka,
koperek, szczypiorek, bazylia, duzo roznych ziolek, drobno posiekanych,
wrzucic w ciasto, smazyc. Jesc z ostrym sosem jakim, pyyycha (a, Ty nie
lubisz ostro, to z lagodnym wiec)

--
Kot <m...@p...onet.pl>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia