Data: 2004-08-04 10:58:28
Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-08-04 11:49,Użytkownik DominikaNM ziewnął szeroko i rzekł:
> Oni takie pełne makeupy mają wliczone w koszta. Nie wolno teoretycznie
> zwrócić takim osobom uwagi (marketingowcy wychodzą z założenia że jak
> już te nastolatki będą zarabiały to prędzej wrócą coś kupić do sefory
> niż gdzie indziej). Teoretycznie zabronione jest też patrzenie
> wilkiem:-) Sefora ma być maksymalnie przyjazna dla klienta, nawet, gdyby
> ten przez 10 lat codziennie się malował i psikał a kupił jedną kulkę
> przez ten czas:-)
I jest bardzo trudno zachować taką postawę :)
> I nie ma co żałować Sefory - nie
> dzieje im się krzywda, nawet jak tabuny nastolatek traktują ją jak
> własną kosmetyczkę:-)))
Ależ ja jej, Boże broń, nie żałuję :) I tak na pewno wychodzą na swoje.
Niechęć budzi we mnie natomiast sam typ takiej postawy, że po co mam
kupować, skoro mogę się codziennie wymalować i wypsikać za darmo. I z
tego, co widzę po innych listach - tutaj się zgadzamy :)
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
|