Re: co skopałem w bigosie

« poprzedni post

Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.in
ternetia.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Piotr Zawadzki <p...@f...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: co skopałem w bigosie
Date: Sun, 15 Dec 2002 21:11:44 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 20
Message-ID: <atinht$1cm$1@news.tpi.pl>
References: <ataldi$ojo$1@topaz.icpnet.pl> <atcdi2$g4r$1@news.tpi.pl>
<atdn6k$oh6$4@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pl226.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1039982974 1430 213.76.107.226 (15 Dec 2002 20:09:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 15 Dec 2002 20:09:34 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:138861
Ukryj nagłówki

kaktus wrote:

> > (...)
> > też dosypać trochę cukru, tak ze 2-3 łyżeczki, w zależności od ilości
> > tego bigosu, oczywiście.
>
> Mam pytanko.
> Skąd wziąłeś ten cukier! Pierwsze słyszę.Czy same powidła śliwkowe nie są
> lepsze od zwyczajnej glukozy?

Kiedy wychodzi kwasior, lepiej (najszybciej i najskuteczniej) dodać
cukru niż się krzywić nad talerzem. A co do powideł śliwkowych... toż to
przecież nic innego jak właśnie "zwyczajna glukoza". Ale się nie
upieram, niech każdy sypie co chce; ja piszę tylko, co sam bym zrobił.

Z poważaniem
PZ

--
Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy.