Data: 2001-11-26 15:47:26
Temat: Re: co to jest melasa ?
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > nie mylisz się, choć ja nie przepadam. Melasę można zastąpić od biedy
> > miodem, najlepiej z tych bardziej aromatycznych. Tak dla ciekawych:
> > 1. melasa chyba była w opolskim Realu (co mi się majaczyło w oczach),
> > ceny nie sprawdzałem.
> > 2. melasa jest w Niemczech 2 * droższa od taniego miodu
>
> W Warszawie melasa w zeszlym roku byla w sklepie ze zdrowa zywnoscia obok
> Teatru Wielkiego. Poniewaz byla rowniez dwa albo i trzy razy drozsza od
> miodu, w moim domku z piernika wystepowal wlasnie miod. Domek wyszedl
> swietnie, tylko niestety nie dotrwal do swiat, bo kiedy postanowilam zrobic
> tzw. "swiateczny nastroj" na powrot mojego kochanego meza z pracy, po
> wstawieniu do srodka swieczki, domek sie zaczal zapadac i nie dalo sie go
> uratowac. Na szczescie chcialo mi sie zrobic drugi, wiec i tak ozdabial nasz
> wigilijny stol. Wiec ogolnie moja rada - nie wiem jak przy uzyciu melasy,
> ale z miodem domek nalezy przygotowywac jak najpozniej, zeby jeszcze
> przetrwal do Sylwestra i raczej nie podgrzewac go od srodka swieczka, choc
> efekt jest naprawde warty poswiecen (mielismy bardzo duzo okien z
> landrynek - swietny patent z tymi landrynkami).
no właśnie nie wiem. Moje pierniki, o ile nie zostały zażarte,
wytrzymują dość długo. Rekord wynosił trzy lata z hakiem, były zjadliwe
i zostały wcięte w trybie przyspieszonym, bo akurat był maj czy
czerwiec, pora na pierniki jakby nieodpowiednia.
Świeczką jednak nie traktowałem.
Waldek
|