Data: 2005-06-03 08:40:56
Temat: Re: cos bez miesa ??
Od: "Akulka" <s...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-93A1CE.10050403062005@newsfeed.onet.pl..
.
> > Ja bym zamiast kwaśnego mleka zrobiła mizerię.
>
> A jedno wyklucza drugie?
Eeee, to zależy od silności układu pokarmowego danego osobnika.
Mnie osobiście nic nie rusza - a mleko pijam w różnych kombinacjach, które
traktowane są jako dietetycznie zakazane. Pamietam, że jak chodziłam do
podstawówki, to miałam "zajawkę" na takie oto sniadanie: bułka, kawałek
kiełbasy w garści (swojskiej - ummmm, teraz takiej nigdzie nie ma, ech),
pomidor i szklanka mleka. Mama straszyła mnie od biegunki po skręt kiszek -
ale nic sobie z tego nie robiłam. Zresztą do dziś lubię np.: gorące placki
lub gorący chleb z mlekiem - tyle, że każdy kto mnie zobaczy jak jem, to
prawi mi morały.
Pozdrawiam,
Kulka
|