Data: 2002-12-21 09:39:18
Temat: Re: ćwikła z chrzanem. tylko?
Od: "Monika" <m...@g...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja szczeze mowiac z chrzanem nie lubie. U moich rodzicow zawsze byly
buraczki z jablkiem, sokiem cytrynowym i ntka pietruszki. Moja babcia robi
je na cieplo z zasmazka (calkiem nic dla mnie)
Moinka
"EuGeniusz Dębski" <e...@d...art.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:au17b4$t96$1@absinth.dialog.net.pl...
> Hej!
> Czy aby poćciwa ćwiakła z chrzaniem nie jest jedyną rzeczą ze stołu
> wigilijnego, która nie poddała się modyfikacjom regionalnym i rodzinnym?
Ja
> widziałem tylko inaczej postruganą, to znaczy wiórkowaną, ale nie
słyszałem
> o jakiejś z ziołami, czosnkami, przecierem pomidorowym czy kawiorem. Tak
po
> prostu - burak, chrzan, sól, cukier, ocet?..
>
>
> Namaste!
>
> EuGeniusz Dębski
> --
>
>
|