Data: 2002-09-24 21:19:43
Temat: Re: czemu to mnie tak wkurwia
Od: "Mania" <m...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"EvaTM" news:alpru8$74q$1@news2.tpi.pl...
> > prawdopodobnie wkurwia mnie własna niemoc
> tak
> > ale dlaczego staram się dokopać Arturowi??
> hmm.. bo jest znaczącą postacią w Twoim życiu ?
znajdujesz tu jakieś zwiazki przyczynowoskutkowe??
> > czy dlatego, ze dałam mu się przekonać do własnego nieudacznictwa?
> dałaś ???
> nikomu się nie dawaj :)..
(dawanie - przyjemna sprawa ;)
> do tego przekonać !
a!
tia
nie łatwo widzieć cokolwiek jeśli się nie zadba o rezonans;
żeby zauważyć przyczynę, trzeba znać skutek
> nikt prócz nas samych nie zna naszej wartości.
> Żaden As ;))
jesteś tego pewna?
przyznam, że tez o tym czytałam
ale mam watpliwosci, co do adekwatnosci
takiej konstrukcji myslowej
IMO to raczej sztuczny twór - rodzaj modnego mundurka
> > czy moze dlatego, ze chodzi za mną paskudne uczucie kończenia się
> eetam.. ;)
lekceważenie :)
czasem skutkuje, niestety tylko doraźnie
> > czy tez dlatego że jestem cały czas na przekór
> skądś to znam ;))
bo to fajne jest :) no nie??
takie przeko itd
> > czemu do cholery jestem na przekór?
> bo... chcesz czegoś więcej niż przeciętni ?
bo czegos mi sie chce
to pewne
zas - przecietni??
co masz u licha na mysli??
> > moze kurka po prostu jestem zmęczona
> to też
to jeden z niewielu pewników :)
> > no dobra
> > tylko dlaczego znęcam sie nad tym biednym człowiekiem?
> bo
> ...
> zresztą..
> nie tylko Ty tak masz. :)
OJ!!!
no właśnie!!
powiedz powiedz
moze to jednak nie patologia!!
jeżu miłokłujny - cały ten materiał metodologiczny do luftu!
wszystko czego sie dotknę zdaje mi się nieadekwatne
do reformy!
:)
> > sadystka jakas czy co?
> może tu coś znajdziesz :
[...]
> T-love
> "Bóg"
> ;)
noooooo
bierze :)
> > jak tu siedzi jakiś psycholog (niech i domorosły)
> > skąd się biorą we mnie takie instynkty
> > skad sie to bierze w człowieku?
>
> bierze się z niedowartościowania
> i
> z potrzeby Serca
znowu masz gotowca
szkoda ze nic mi po nim :(
> > tia...
> > instynkty?
>
> też
> ale bardziej
>
> duch
> małej dziewczynki
> która..
> ...
>
> chciałaby poczuć się
> ...
>
> silna
> ...
> pewna
> ...
> i
> ...
> niezastąpiona ?
wiesz co??
straszliwie często łapię się na odkryciu
tego, że poza mną istnieja inni ludzie,
którzy moga byc mną, którymi ja mogę być
ogarnia mnie wówczas poczucie
zawodu, zazdrosci, rozczarowania
właśnie tego, że jestem zmultiplikowana,
że wcale nie jestem unikalnym egzemplarzem herosa
leniwca indywidua itd
i zaraz potem znajduję w tym sobie jakiś pokarm,
którym się żywię i z którego rosnę
jak i gdzie i po co?
i z którego jestem pokarmem
k a r m
fajne słowo
no nic
ale w tym nie znajduję
tego pragnienia ugniecenia
Arturowej
czaszki
Mań
|