Data: 2001-06-06 22:08:35
Temat: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9fkqvd$d8e$1@news.tpi.pl...
> Nina Mazur Miller:
> > ... Tylko ze wymaga czasu i cierpliwosci. I zrozumienia.
>
> Jasne, jasne. Zrozumienia - dla 'wyjatkowosci' osobniczej.
> Ciekawe kim ten 7-latek zostanie w przyszlosci? Pewnie
> w 'najlepszym' razie - zlodziejem. Oby od tego 'zrozumienia'
> nie przyszlo mu do glowy ze mordowanie 'tepakow' jest OK.
Jednak biciem tylko pogorszysz sprawę. Ten chłopczyk już musiał być
solidnie bity i do tego bicia się przyzwyczaił. On już się niczego nie boi i
nie ma dla niego gradacji kar, ponieważ zawsze była stosowana ta najwyższa.
Teraz można go tylko warunkować pozytywnie -nagrodami za dobre zachowanie a
złe ignorować.
Dorrit
>
> Czarek
>
|