Data: 2006-01-23 18:33:03
Temat: Re: czy jest różnica w gotowaniu na płycie gazowej a elektrycznej?
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
** mufaska, 2006-01-23 19:19:
>> tę miałem nieprzyjemność korzystania z ta
> TAK WŁAŚNIE PODEJRZEWAM... BĘDĘ SIĘ WŚCIEKAĆ ... TYMBARDZIEJ, ŻE NIE NALEŻĘ
> DO TYCH "NIGDY-NIE-PRZYPALAJĄCYCH-DANIA"
> udało mi się już spalić parówki, fasolę, jaja (wybuchły - komiczny efekt),
> zupencja wyparowała z gara, no i mam na koncie jeden srebrzysty czajnik
> (osiągnął kolor czerwony)
> <LOL>
> oj no bo ja po prostu skleroze mam ;-)
Na sklerozę to akurat płyta może być w porządku bo te lepsze dają się
zaprogramować aby np. za 30 min. się odłączyło grzanie. :)
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
|