Data: 2003-10-27 17:54:01
Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "kolorowa" <v...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1x8rdgs57bhg8.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> Mon, 27 Oct 2003 17:11:01 +0100, na pl.soc.rodzina, kolorowa napisał(a):
>
> >> Aaaa, już zauważyłam, że wiele osób na grupie rozgląda się, co ich tak
w
> >> tyłki gryzie i nie potrafi tego stwora rozpoznać...
> >
> > Tak już jest, że własne pośladki trudno obejrzeć. Dobrze jest wtedy mieć
> > kogoś, kto pomoże;)
>
> W kontekście całej Twojej wypowiedzi zastanawiam się jak to jest z tymi
> pośladkami. Nie dość, że podlegają one ocenie osób trzecich - a przy tym
> oceniane są faktycznie nie one ale cenzurka wystawiana jest ich
wyobrażeniu
> (poprzez pryzmaty upodobań, kanonów etc),
Powiedziałabym, że świadectwo najczęściej wystawia się majtkom;)) A majtki
jak wiadomo, codziennie z innej koronki:)
> To prowadzi mnie do następującego wniosku, by dotrzeć do istoty tyłka
> należy wystrzegać się jego oceny.
I tu Puchaty, trafiłeś w sedno. Ktoś, kto próbuje negatywnie oceniać cudzy
tyłek, raczej nie zostanie do niego dopuszczony;)
> Podobnie, sądzę, jest z inteligencją.
Myślę, że jakąś ocenę można sobie zostawić - na zasadzie: podoba mi się ten
tyłek, więc spróbuję do niego dotrzeć. Porównania: ten lepszy, ten gorszy,
mogą tylko pogryźć pośladki. Ale niektórzy lubią wprowadzać takie elementy
do zabawy;)
Małgosia
|