Data: 2003-10-27 17:19:34
Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: puchaty <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mon, 27 Oct 2003 17:11:01 +0100, na pl.soc.rodzina, kolorowa napisał(a):
>> Aaaa, już zauważyłam, że wiele osób na grupie rozgląda się, co ich tak w
>> tyłki gryzie i nie potrafi tego stwora rozpoznać...
>
> Tak już jest, że własne pośladki trudno obejrzeć. Dobrze jest wtedy mieć
> kogoś, kto pomoże;)
W kontekście całej Twojej wypowiedzi zastanawiam się jak to jest z tymi
pośladkami. Nie dość, że podlegają one ocenie osób trzecich - a przy tym
oceniane są faktycznie nie one ale cenzurka wystawiana jest ich wyobrażeniu
(poprzez pryzmaty upodobań, kanonów etc), tak ja sam patrząc na moje
pośladki (jestem dosyć wygimnastykowany) tworzę sobie i oceniam również ich
obraz (pewnie jeszcze bardziej fałszywy, bo pojawia się przywiązanie).
To prowadzi mnie do następującego wniosku, by dotrzeć do istoty tyłka
należy wystrzegać się jego oceny. Podobnie, sądzę, jest z inteligencją.
Ktoś, kto próbuje klasyfikować inteligencję rozmówcy zamyka się na jej
przejawy (zarówno u siebie jak i u dyskutanta).
puchaty
|