Data: 2003-06-20 10:56:12
Temat: Re: czy to normalne?
Od: "Dunia" <d...@n...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> >Kochasz ja, wiec to chyba normalne, ze jestes o nia
>zazdrosny.
>>
>> Jeeeeezuuuuuuu !!!!!!!!!
>
>
>Co Jezuuu. Jeśli "normalne" w sensie "powszechne plus
>nieszkodliwe", a nie w sensie "obowiązujące", to ja się zgadzam.
Mysle, ze dopoki zazdrosc nie przeszkadza danej osobie i jej/jego TZ normalnie
funkcjonowac - to jest to OK.
>W odniesieniu do opisanej sytuacji, rzecz jasna, a nie
>patologicznych scen z chowaniem butów. Też bywam zazdrosna o TŻ
>(w sensie ściskania w brzuchu właśnie) i dopóki pamiętam, że to
>wynik moich własnych kompleksów, a nie uzasadnionych podejrzeń
>co do wierności TŻ, i dopóki nie zawracam tym TŻ głowy, to śmiem
>twierdzić, że jestem w porządku.
Ja poczulam zazdrosc (w takim sensie, jak to opisane) tylko dwa razy w zyciu.
Jak sie okazalo - moje obawy nie byly bezpodstawne to bezpodstawne...
Ale ja jestem nienormalna ;)
Taka mala historyjka: ja i moj TZ poznalismy sie podczas wyjazdu, po ktorym
rozjechalismy sie w rozne strony swiata ;) TZ mieszkal wowczas jeszcze ze swoja
eks-kobieta, bo wczesniej razem wynajmowali mieszkanie i mogli sie wyprowadzic
dopiero za jakies 3 miesiace. No i przez te trzy miesiace TZ przyjezdzal do
mnie, a na codzien mieszkal z eks. ;) Wszystkie kolezanki pytaly mnie, czy nie
jestem zazdrosna, na co ja zdumiona odpowiadalam: o co ? ;) Mnie wystarczylo
wyjasnienie TZ, ze juz nie sa razem, ze maja osobne pokoje i ze sprawa sie
skonczy za pare miesiecy (nowe mieszkanie). Ja juz mam taki charakter, ze biore
wszystko za dobra monete, dopoki nie mam powodow do podwazania slow TZ - to
wierze. Przydalo nam sie to podczas dwuletniej rozlaki...
Czy moj TZ w glebi serca jest zazdrosny czy nie - nie wiem. Nigdy (czyli przez
4 lata bycia razem nie okazal mi tego. Nawet wtedy, kiedy (mieszkajac jeszcze w
PL) zalozylam sie z kolezanka o to, czy mozna znalezc fajnego chlopaka z netu
;)
>Do Kota Behemota (:))) - jeśli wierzysz, że nic złego się nie
>dzieje (czy raczej nie masz podstaw sądzić, że jest inaczej), to
>primo - daj dziewczynie święty spokój, secundo - popracuj nad
>poczuciem własnej wartości, bo zapewne tu właśnie ma źródło
>problem.
O to, to :)
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|