Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!
not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czy troll jest trollem? :)
Date: Thu, 06 Dec 2007 22:00:28 +0100
Organization: zzz
Lines: 64
Message-ID: <fj9o1e$hh3$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <a...@p...googlegroups.com>
<fj3gcu$7bt$1@news.onet.pl> <fj41ts$1i7$1@news.onet.pl>
<fj44sv$a1n$1@news.onet.pl> <fj5rv9$hc1$1@news.onet.pl>
<fj5t8r$lru$1@news.onet.pl> <fj5tmn$ndv$1@news.onet.pl>
<fj68pk$k2j$1@atlantis.news.tpi.pl> <fj69ej$1bu$1@news.onet.pl>
<fj6l69$48v$1@atlantis.news.tpi.pl> <fj6u55$2fd$1@news.onet.pl>
<fj722p$q9j$1@nemesis.news.tpi.pl>
<7...@i...googlegroups.com>
<fj8grt$3f6$1@atlantis.news.tpi.pl> <fj9279$kjb$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fj9ahq$bju$1@nemesis.news.tpi.pl> <fj9i8h$1k5$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fj9jm7$5qq$2@nemesis.news.tpi.pl> <fj9k3i$7nc$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fj9kuk$8to$1@nemesis.news.tpi.pl> <fj9l5p$b9t$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fj9m93$f7k$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: clh74.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1196974959 17955 83.31.109.74 (6 Dec 2007 21:02:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 6 Dec 2007 21:02:39 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:389827
Ukryj nagłówki
JaKasia; <fj9m93$f7k$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:fj9l5p$b9t$1@atlantis.news.tpi.pl
> > Ja jednak myślę, że zdrowy, przynajmniej dla mnie.
>
> O ile go faktycznie wyraźnie rozpoznajesz..
Tak
> > Nie będę odgrywał
> > roli, która mi nigdy nie pasowała, której nigdy "nie odgrywałem",
>
> Nigdy w zyciu bym nie namawiała nikogo do grania roli,
> która do tego kogos nie pasuje.
Serio? ;> "Egoizm", "niezdrowy egoizm", "przekonanie, ze jest sie
bardziej moralnym i wrazliwym na innych", "tamci co decydują za innych
to bezduszni łokciorozpychacze", "bezdusznych mozna trafić po równo wśód
tych i tamtych", "nie sa tak zakłamani..." - wszystko w kontekście mojej
wypowiedzi. ;)
> > kiedy byłem sam, bez obserwatorów, bez presji.
>
> A może powinienes pobawić sie bicepsami gdy jestes sam...?
Wystarczy mi w robocie [a'la psychodrama?] - często jest to
zabawa/knajacki żart, bardzo rzadko faktycznie mnie coś bierze i ...
wychodzę z roboty i nie kontynuuję tego zachowania. Gdyby mnie to
wciągnęło, odpowiadało mi, to byłbym taki cały czas. Zresztą zauważyłem,
że jeżeli oleję sprawę i będę uparcie robił swoje, to mam mniej nerwów,
a i tak zrobię co miałem zrobić, bo bez eskalacji konfliktu "agresor"
jest bezbronny wobec mnie. ;)
> Każdy ma jakies zakodowane wrażenia co to znaczy gietkość
> i sprawność mięśni. Ciekawe dlaczego niektórzy dla przyjemności
> nie napinają sie przed lustrem aby pozachwycać sie sprawnoscią
> własnego układu ciała?
> Tak, jak sie spiewa w wannie albo w pamieci powtarza kwestię
> "wypierdalaj szefie!" ;))
Heh - zmieniam się, cały czas się zmieniam - miałem rok przerwy, ale już
wróciłem chyba do stanu sprzed roku i nie mam zamiaru go ponownie
stracić. Odkrywam nowe zachowania, postawy, wrażenia - gdybym szedł złą
drogą, to stałbym w miejscu lub się cofał.
> Chronimy nasze cechy szczególne, które narzucają nam
> okreslone role, podczas gdy przecież my sami decydujemy a priori,
> że te role do nas nie pasują
Heh - faktycznie mam czasami tak, że w pierwszym odruchu odrzucam jakąś
rolę, ale często po chwili namysłu sprawdzam, jak mi w niej jest. Wiele
rzeczy/postaw, o których piszę, wypróbowałem na sobie - świadomie,
nieświadomie czy zgodnie z koleją rzeczy/dojrzewania, nie odrzuciłem ich
dlatego, że ktoś mnie naciskał, że to było niemoralne, grzeszne, tylko
dlatego, że ich nie potrzebowałem lub szkodziły mi emocjonalnie.
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
|