Data: 2001-08-17 16:36:01
Temat: Re: czyj rzecznik?
Od: "Pituś" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Andrzej R <a...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9lihsh$sp8$...@n...tpi.pl...
> Witam
> A czy nikt nie może wyobrazić sobie takiej sytuacji
> Pani/Pan bierze oryginał idzie do drugiego pokoju albo i nie
> i kseruje to co jest potrzebne.
> I proszę nie mówić że nie ma na czym kserować bo nikt nie uwierzy
> Pozdrowienia
> Andrzej
>
>
> Ciach
Każdemu zdarza się nie myśleć lub mieć spóźniony refleks (mnie to też
dotyczy). W takich sytuacjach najlepszy jest uśmiech lub dobry żart. Nie
należy, całego zła jakie nas spotkało, zwalać wyłącznie na innych.
--
Pozdrawiam, Pituś
|