> tu nie ma co dziekowac...a uciekac z krzykiem, wedrowki po
> archiwumie sa pelne pulapek. znaczy, jak wliziesz to koniec
> rozkladu...ja sie staram omijac archiwum, jak mam malo czasu ;)))

Wlasnie przejrzalem dostepne archiwum i powiem szczerze..........gleba.
Niestety nie znalazlem niczego ciekawego. Wiekszowsc przejzanych postow
mowila o spozywaniu sledzi pod kazda postacia. A przeciez sledzia trudno
zaliczyc do potrawy wlasciwej na romantyczna,
powtarzam...romantyczna...kolacje.
Dlatego jednak prosze o podanie przepisow na romantyczna tudziez
podniecajaca kolacje lub lnkow do stron gdzie takowe przepisy znajde.
Jesli sam cos wykombinuje to tez dam Wam znac.
Za pomoc dziekuje i pozdrawiam....do jutra:
--
a' tomik
t...@o...pl
"...niech sie dzieje wola nieba,
z nia sie zawsze zgadzac trzeba..."