Data: 2004-04-01 14:18:25
Temat: Re: de Mello - kropka nad i
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:c4h65j$bq2$1@inews.gazeta.pl...
> AdM bardzo często namawia do różnych eksperymentów na sobie samym. Na
> przykład (nie cytuje dosłownie tylko z pamięci) "Powiedz nawet w duchu
> osobie którą kochasz - że tak naprawdę nie jest Ci ona do szczęścia
> potrzebna, nie od niej zależy Twoje szczęście". No khem - co innego jest
> czytać AdM i powiedzmy sobie "zgadzać się z nim". A zupełnie czym innym
jest
> zastosować (nawet w myślach) jego przykłady do siebie samego. Tu się
> człowiek wije jak piskorz. Św Piotr, zaparł się w pewnym sensie pod
> naciskiem "opini społecznej", choć jeszcze poprzedniego wieczora zarzekał
> się przed mistrzem że tego nie zrobi. W duchu to my se możemy mistrzowi
> wszystko naobiecywać - możemy dużo. Jednakże tego co niby zrozumieliśmy
> często się wyrzekamy - ponieważ prowadziłoby to do niewygodnych dla nas
> sytuacji. Gdyby jednak pojść dalej - to czy ktokolwiek miał o to do św.
> Piotra pretensję ? Myślę że to jest ta kropka nad i, której AdM nie
> postawił.
Święty Piotr zaparł się zupełnie po ludzku, ze strachu przed podzieleniem
losu Chrystusa i być może z powodu odpowiedzialności za innych
wyznawców/uczniów, gdyż przecie jego odpowiedź mogła i na ich życiu
zaważyć..
W głębi duszy wierzył do tamtej pory zapewne, że TO się jednak nie stanie,
że zdarzy się Cud. W tamtym momencie jednak, gdy wyrok już zapadł, lęk wziął
górę. Piotr widział zawziętość i zaślepienie tłumu, sterowanego przez
faryzeuszy. Chrystus przewidział tę jego reakcję i z góry wybaczył mu.
Ludzką sprawą jest wątpić i upadać, jeszcze bardziej ludzką jest po upadku
się podnosić.
Nie pamiętam dokładnie wszystkich myśli deMello, ale ponieważ mówił, żeby
negować każdą pewność w sobie, to również przykład Św. Piotra jest tu jak
najbardziej na miejscu. To samo mówił ks.Tischner, z tego co pamiętam i inni
wielcy myśliciele - najpierw trzeba zanegować każde ze swoich przekonań by
sprawdzić ile naprawdę jest warte.
Jeśli po takiej próbie wrócisz do niego, to znaczy, że stanowi dla ciebie
wartość prawdziwą.
Aż do następnej próby ;).
E.
|