Madoniowie napisał(a):
> Użytkownik <i...@w...pl> napisał
>
> mam drewnianą
> *A ile waży?
Jedną ręką ją łatwo podnoszę i ustawiam.
>Jakie ma możliwości regulacji wysokości?
5 stopni regulacji.
>Jaka jest szeroka?
Jak wszystkie - w sam raz.
>jest stabilna?
W ciągu 10 lat ani razu nie było z tym kłopotu. Nawet swego czasu
telewizor na niej stawiałam.
> A tak nawiasem: przedłużacz rozumiem dostałaś za darmo?
Nie, kupiłam do ogólnych zastosowań w domu - nie tylko (!) do
prasowania.
> Co do antenki- może by się i przydała, ale sądzę, że
> mogłaby równie dobrze przeszkadzać, gdy prasuje się rzecz, która
> musi zwisać ze wszystkich stron.
> *Da się ją złożyć w dół.
Czyli wtedy i tak nie można jej używać i nie jest w niczym pomocna?
> Mam wrażenie, że nie próbowałaś czegoś innego.
Próbowałam , próbowałam, po czym - nie kupiłam nowej :-)
>Mnie się też kiedyś zdawało,
> że klima w aucie to zbytek.
Zależy dla kogo - dla mnie jest wręcz szkodliwa - alergia i zatoki.
> Nie brakuje nam luksusów, póki ich nie spróbujemy.
Wiesz, po latach używania superkuchenek ostatnio sprawiłam sobie
kuchnię kaflową - moja sąsiadka też. Powiedziała , że już ma
dość tej cholernej nowoczesności w kuchni, która zależy od
dopływu prądu, gazu itp. A ile przyjemności daje takie gotowanie w
chłodne , jesiene i zimowe dni ...
> Jeśli ktoś prosi o polecenie dobrego auta, to w dzisiejszych czasach nikt nie
będzie
> polecał wartburga.
Owszem, ale tu pod uwage bierze się przede wszystkim jego trwałość
i poziom zapewnienia bezpieczeństwa, a nie klimę i elektryczne szyby.
To ma większość aut.
> nie udowadniaj, że kamień łupany jest lepszy.
Oczywiście kupujesz tylko ubrania z poliestru, nie z przestarzałej
bawełny ani lnu, bo to takie nowoczesne?
Ja polecam rzeczy dobre i sprawdzone, Ty - tylko nowoczesne. Już ja
zostanę przy drewnianej desce, a w chłodne dni posiedzę prz kominku
lub kaflowej kuchni.
A, prąd i gaz mam , oczywiście ! Takoż i telewizję oraz samochód,
używam kart płatniczych i komórki. Tylko jakaś taka sentymentalna
jestem , że nawet drewniana deska do prasowania ma dla dla mnie sens
istnienia. Może się to wielu nie podobać, rozumiem.