Data: 2005-03-17 18:47:36
Temat: Re: dieta a picie...:)
Od: "Jurek" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jaszczur" <m...@c...op.pl> a écrit dans le message de news:
> Czytałem takie liściki optymalnych, oraz jedną wypowiedź dietetyka.
co do liscikow, chyba normalne ze skarza sie ci ktorym cos dolega. Bo ci
ktorym nic nie jest nie beda pisac: nic mi nie jest , czuje sie doskonale
pomozcie!
Jak cos komus dolega to szuka pomowy, jest to normalne i naturalne
> W skórcie chodziło o to, że jakiś czas po przejściu na DO jest ona
> dietą niskokaloryczną. Zakładając, że na normalnej diecie jaką Polacy
> stosują 60% do 70% energii i spożywanych kalorii pochodzi z węglowodanów
> raptowne ich zaprzestanie spożywania prowadzi do obniżenia kaloryczności
> diety. Nabyte nawyki żywieniowe nie pozwolą na raptowne zwiększenie
> spożycia białka i tłuszczy.
bardzo sie mylisz, na DO ZASTEPUJE sie weglowodany jako zrodlo energii,
przez tluszcze. Moze ci ktorzy zastosowali wersje poprawiona i skorygowana
DO(tzw aptekarsko -matematyczna) znalezli sie w sytuacji braku kalorii. Ja w
pierwszym okresie na pewno mialem duzo kalorii, pozniej obnizyl spozycie
kalorii bo nie chce mi sie jesc.
> Jednak z czasem może zwiększyć się spożycie tłuszczów i białka, a także
> węglowodanów. Jeśli człowiek na DO obserwuje, że tyje - zmniejsza
> spożycie węglowodanów a tłuszcze i białka zostają, a czasem mogą być
> nawet spożywane w większej ilości - aby zaspokoic głód. Czyli z czasem,
> u niektórych ludzi kaloryczność DO może się zwiększyć... co doprowadzi
> do otyłości.
jak ktos zaczyna "poprawiac" DO , moze doprowadzic do klopotow, na grupach
dyskusyjnych opty, jest dosc duzo takich osob ktore twierdza ze DO
spowodowalo u nich powstanie klopotow, po dokladniejszym sprawdzeniu okazuje
sie ze zasady DO zostaly "poprawione"
> mj
Jurek
|