Data: 2005-03-18 13:08:36
Temat: Re: dieta a picie...:)
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w
wiadomości news:d1eh84$b97$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:d1e17p$jth$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w
> > wiadomości news:d1cvd2$pq$1@news.onet.pl...
> >
> >> To był nie tylko czysty tłuszcz, także zatrzymanie w organizmie
> >> wody.
>
> > jeśłi by burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg skłamał na łamach
> > prasy to prawnicy wdowy po atkinsie pusciliby go z torbami
>
> A ile kilogramów kryje się pod pojęciem "gruby"?
pod tym pojeciem kryje sie to ,ze atkins nie miał niedowagi ani nie miał
wagi prawidłowej tylko miał nadwage
A jak zdefiniować
> stopień "podłości" i "niepodłości" tego, co burmistrz jadł u Atkinsa?
dla burmistrza było to podłe zarcie i to była jego subiektywna ocenaco nie
wyklucza,ze dla atkinsa mogły to byc frykasy
> I gdzie leży granica między "jedzeniem" i "żarciem"?
nigdzie to jest jedno i to samo.przeczytaj definicje
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=73087
Żadnych konkretów.
to ze nie dostrzegasz lub nie chcesz dostrzec konkretów to swiadczy tylko
zle o tobie lub twoim wykształceniu podstawowym
> Rzeczywiście na podstawie tego zdania trudno burmistrzowi udowodnić
> kłamstwo, ale chamstwo i nienawiść do Atkinsa - jak najbardziej.
dostyrzegam tu pewien brak konsekwencji z twojej strony .piszesz ,że nie
dostrzegasz "zadnych konkretów",a jednak pozwala ci to formowac
kategoryczne wnioski na temat burmistrza
> I coś takiego jest burmistrzem.... (???) Jego tekst jest godny
> rynsztoka, a nie funcji burmistrza, ale może dieta Atkinsa rozwaliła
> burmistrzowi korzystne dla miasta zyski z firm opartych na roślinnym
> żarciu? Ale to już inny temat.
to prawda; z tym swoim problemem zwróć sie do psychologa i opowiedz mu jaki
ten burmistrz nowego jorku to podły człowiek i że ty nie zgadzasz sie aby
tacy ludzie zasiadali w magistracie miasta nowy jork
>
> >> A ile czasu trzeba na związanie wody we wszystkich możliwych
> >> tkankach? Tyle ile potrzeba na maksymalne wyprodukowanie glikogenu.
> >
> > a co to ma do rzeczy skora atkins przed trafieniem do szpitala był
> > otyły??
>
> Ja zwykle nie odpowiadasz na pytania i nagminnie zmieniasz sens tego
> co napisałam.
bo pytanie nie ma zwiaku z atkinsem ,a jedyny cel jego postawienia jest aki
aby wprowadzić zafałsowany obraz rzeczywistosci,rozmyć temat i sprowadzić
go do absurdu poprzez pominięcie faktów
Nie twierdzę, że był szczupły, ale leżąc nieprzytomny na
> kroplówkach przez 9 dni w szpitalu jego ciało musiało też nabrać wody.
>
> >> To nie była tylko tkanka tłuszczowa, nawet tutaj ludzie odchudzający
> >> się wiedzą, że glikogen wiąże wodę. A jak wiemy glukozy w
> >> kroplówkach Atkinsowi nie brakowało.
> >
> > to był tłuszcz, atkins był gruby i chocbys tupała nogami w klawiature
> > to tego juz nie zmienisz
>
> To nie był TYLKO tłuszcz, i choćbyś nie wiem ile razy wklepywał swoje
> erystyczne zagrywki od nadmiaru glukozy ciało pęcznieje wiążąc wodę
> w glikogenie, z czego część szybko zamieniała się na tłuszcz
> nieaktywnego fizycznie ciała. A to miał po wypadku zapewnione przez
> 9 dni pobytu w szpitalu jak w banku.
>
> > a tera zczas na link
> > zamioeściłem na gruie juz ten artykuł był to przedruk z Tygodnika
> > Forum, na podstawie: Los Angeles Times
>
> > http://glinki.com/?l=voe8gv
>
> Optymalni wiedzą od lat DLACZEGO: za dużo w diecie BIAŁKA, a zakaz
> jedzenia węglowodanów jest błędem.
a co z optymalnymi ,którzy sie spaśli na diecie kwasniewskiego ,ze wspomne o
dwóch dyplomowanych doradców żywienia optymalnego z wieloletnim stażem DO
,jeden z nich odchudzał sie pózniej dietą kopenhaska ,a drugi
niskokaloryczną??
> :) To mi się podoba. Dodam, że ostatnio u nas też spada :)
a co ci sie tak podoba ??masz jakiś interes?czy może poczucie misji?
> 2004
> - Facet był gruby, a żarcie podłe - tak wspomina po latach wizytę w
> domu dr Atkinsa burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg.
>
> Zaiste jego wypowiedź wiele mówi o nim samym. Dla mnie to prostak i
> cham, ale widocznie burmistrze Nowego Jorku tak mają... ;]
powiedz to terapeucie
> A gwoli ścisłości NARESZCIE trafiłam na konkret tzn. konkretną
> informację ILE KILOGRAMÓW ważył Atkins przed śmiercią
> (ALE NIE PRZED WYPADKIEM):
przeczytaj jeszcze tekst ze zrozumieniem
> http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?id=65289&loc
=1
>
> I oczywiście maczali w tym swoje niewinne palce wegetarianie ;]
>
> Nadal podtrzymuję swoją tezę, że 9 dni nasączania unieruchomionego
> Atkinsa kroplówkami z glukozy dołożyło mu ciężaru ciała przed śmiercią,
> co jest zawarte w tych 117 kilogramach. I teraz mogę powiedzieć, że wg
> BMI Atkins przed śmiercią był otyły. Jednak nadal nie wiemy ile ważył
> PRZED wypadkiem.
kolejna próba manipulacji i kłamstwa.cytat z linku:
"Lekarze związani z firmą, która propaguje dietę niskowęglowodanową,
twierdzą, że kłopoty z sercem miały podłoże wirusowe, a nadwaga była
wynikiem niewydolności serca i zatrzymania płynów w organizmie. "
> PS. widzisz ! kłamstwo ma bardzo krótkie nogi nawet gdy jest to
> kłamstwo czarnegojanka :)
no niestety niedosc ,ze kłamiesz to jeszcze podejmujesz nieudane na
szczescie próby zmiany rzeczywistosci poprzez rytualne jej zaklinanie
Wdowa Weronika Atkins twierdzi, że informacje o zdrowiu jej zmarłego męża
zostały upublicznione nielegalnie po ty tylko, aby zdyskredytować jego pracę
udostepnione nielegalnie ,a gdzie zarzut ,ze były to informacje fałszywe??
spiskowcy wegetarianie udostepnili nielegalnie, _prawdziwe_
informacje,które żądna zysków wdowa po atkinsie chciała zataić w celu
nabicia sobie kabzy kosztem zdrowia innych.
czego to ludzie dla pieniedzy nie zrobia?/ potrafia zataić prawdę ,a nawet
oskarżać za jej ujawnienie innych
|