Data: 2003-09-18 16:38:23
Temat: Re: dlaczego?:-))
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Alina Maryńska pisze w news:bkckmv$o7u$1@inews.gazeta.pl
> Nie zrozum mnie źle, ale imprezy i rozmowy do białego rana nie są niczym
> egzotycznym i aż tak ponętnym... że o zyciu towarzyskim już nie wspomnę :)
A widzisz, to tu się różnię. :-) Bo nade wszystko wolę real od
sieci. I wybór - czy prowadzić życie towarzyskie przez sieć, czy
spotkać się w realu, choćby raz do roku - to dla mnie żaden wybór,
bo jasne, że wybiorę real i pogadanie z kimś face to face, w
jakimś przyjemnym miejscu, albo smażenie kiełbasek w ognisku i
gadanie do rana _w realu_, a nie na gg. :-)))
A niestety, z większością znajomych z psi w ogóle bym się nie
spotkała, gdyby nie Ustroń. :(
> To nie znaczy, że mówię: nie. Bo może bardziej atrakcyjne być poznanie
> niektórych z Was :)
Dla mnie to poznanie było bardzo atrakcyjne i bardzo się cieszę,
że w ogóle było możliwe - to naprawdę coś niesamowitego.
Oczywiście zjazdowiczów jest z roku na rok więcej i nie da się
pogadać ze wszystkimi i każdemu poświęcić czas, więc nie wiem,
czy inni mają taki sam odbiór jak ja. Ale ja swoje wieczory i
nocy wykorzystywałam intensywnie. :-)
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
|